Zmieniając link do podstrony musimy zadbać o to, aby pierwotny adres kierował użytkownika do nowego. Do tego celu używa się najczęściej przekierowania 301. Jednak nawet obecnie najlepsze rozwiązanie generuje utratę mocy ratingowej. O jakiej ilości mowa?
Dokładne wartości, które moglibyśmy dopasować do każdego przypadku, zapewne nigdy nie będą znane. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby na własną rękę przetestować działanie przekierowań 301. Serwis moz opublikował na łamach swojego bloga właśnie takowe doświadczenie. Co ciekawe było ono zupełnie przypadkowe, ale historia nie raz pokazała, że kluczowe dla rozwoju cywilizacji odkrycia były niezamierzone. O jakie doświadczenie serwisu moz chodzi? Pewnego dnia ekipa usprawniała funkcjonowanie sklepu. Jednym z elementów zmian były tytuły produktów. W tym momencie warto zaznaczyć, iż standardowym pod względem SEO rozwiązaniem jest zamieszczanie nazw produktów w linku do podstrony, na której się znajdują. Taki zabieg funkcjonował również w sklepie, którym opiekował się serwis moz. Jednak zmiany nazw produktów wymusiły również zmiany linków. Przykładowo produkt “barstools” został rozbity na dwa słowa, czyli “bar stools”, aby wyeliminować błąd (oczywiście zdecydowana większość użytkowników Internetu wyszukuje produkty wykorzystując poprawną pisownię). Sklep posiadał ponad 8000 produktów z tej kategorii, co wygenerowało tyle samo przekierowań 301 ze starych linków na nowe. W późniejszym okresie nazwa ta została ponownie zmieniona i ponownie wygenerowano przekierowania. To był moment, w którym ekipa uświadomiła sobie, iż może przeanalizować zmiany i sporządzić wnioski przybliżające wartość utraconej mocy. Co się okazało?
Po każdej zmianie adresów URL i wygenerowaniu przekierowań utracono 15% ruchu z wyników organicznych. Po drugiej zmianie adresów ponownie wyświetlenia zmniejszyły się o 15%. Przy niektórych grupach produktów spadek był widoczny natychmiastowo, a przy innych po 1 - 2 tygodniach. Niestety utracona wartość ratingowa nie powróciła. Niektóre produkty ponownie generowały ruch, jakie był widoczny przed zastosowaniem przekierowań, ale to wyłącznie dlatego, iż ekipa z serwisu moz polepszyła ogólną popularność strony. Jednak wciąż bez zastosowania przekierowań wzrost popularności byłby 15% większy.
Co najciekawsze poziom utraty mocy pokrywa się z tym, o którym informowało Google w 1998 roku. Jak widać wiele zmian w algorytmach nie dotyczyło tego aspektu. Oczywiście możemy zakładać, iż jest to niesamowity zbieg okoliczności. Oczywiście utrata mocy za sprawą przekierowań 301 może o wiele bardziej wpłynąć na nasz ruch organiczny, więc warto pamiętać, aby nie nadużywać tej metody. Warto jednak zaznaczyć, że w przypadku martwych podstron lub konieczności zmiany linku wciąż jest to niezastąpiona metoda i warto z niej korzystać. Aby uniknąć niepotrzebnych zmian linków upewnijcie się przy wprowadzaniu wyposażenia sklepu, że nazwy produktów są odpowiednie.
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych kontaktowych i treści uzupełnionej w formularzu w celu nawiązania kontaktu i odpowiedzi na moją wiadomość. Możesz wycofać swoją swoją zgodę na przetwarzanie danych w dowolnym momencie np. przesyłając E-Mail.
9oo-17oo
8oo-17oo